Czerwone krosty na członku i nieprzyjemne uczucie podczas oddawania moczu
Witam, kilka tygodni temu zauważyłem, że moja żołądź zrobiła się strasznie sucha i pomarszczona, wcześniej przez miesiąc regularnie współżyłem ze swoją partnerką. Następnymi objawami był nieprzyjemny zapach penisa, choć dbam i zawsze dbałem o higienę osobistą. Zignorowałem jednak te objawy z nadzieją, że samo po jakimś czasie minie, do momentu, gdy zacząłem przyjmować kreatynę dwa tygodnie temu. Po 3-4 dniach przyjmowania kreatyny poczułem nieprzyjemne, palące swędzenie cewki moczowej i penisa podczas oddawania moczu. Żołądź wygląda już normalnie, brzydki zapach także ustąpił, niemniej jednak nasilało się swędzenie. Poczytałem trochę w internecie o podobnych problemach, a także o radach lekarzy i zakupiłem maść C*** (w Polsce znana jako C***). Stosuje tę maść już czwarty dzień, lecz z każdym dniem jest coraz gorzej, wyskakują mi coraz to nowe, czerwone krostki na żołędzi i boje się, że zamiast sobie pomóc, jeszcze bardziej sobie szkodzę. Czy powinienem odstawić tę maść? może zakupić k*** zamiast tego i przecierać nim swoją żołądź? nie mogę iść do lekarza, bo jestem obecnie zagranicą, w Polsce będę dopiero za nieco ponad miesiąc, niemniej jednak chciałbym do tego czasu być już w pełni zdrów, bo nie chcę marnować krótkiego urlopu na leczenie, chciałbym regularnie współżyć ze swoją partnerką, a boje się, że jak tego nie wyleczę, to przejdzie to na nią. Oto zdjęcie krostek na moim penisie: http://img294.imageshack.us/f/photo0015qi.jpg/. Proszę o jakąś radę specjalistów.