Czerwone punty pod skórą na stopach i łydkach
Od 2 dni mam na lydkach i stopach czerwone punkty, pod skora, tak jak gdyby podbiegniete krwia. Na lydkach uklada sie to w purpuowe/fioletowe pasy. Nogi sa spuchniete i bola. Wczoraj mialam temperature, bylam na pogotowiu (Bruksela). Nie wiedieli co to jest, podali antyhistaminowe - nie pomoglo. Skierowali do dermatologa. Dermatolog powiedzial ze to nie problem dermatologiczny ale krazeniowy. Juz kiedys mi sie to zdazalo, podobne plamy mialam na dloniach i palcach, ale po kilku godzinach znikaly. Na nogach i stopech tez kilka razy sie drarzylo, ale nigdy nie tak mocno i dlugo.
Pani dermatolog powiedziala, ze to 'normalne', i zeby sie nie przejmowac i kupic uciskowe skarpetki, ze rzekomo 'taka moja natura'. Nie wydaje mi sie zeby to bylo normalne w wieku 27 lat...jesli w ogole moga wystepowac jakies problemy z krazeniem. Czy mam sie tym nie przejmowac?