Czy bóle głowy i osłabienie mogą wynikać z problemów endokrynologicznych?
Witam, jakieś trzy tygodnie temu źle się czułam.. byłam bardzo słaba i zdarzyło mi się stracić przytomność.. Poszłam do lekarza rodzinnego, zlecił szczegółowe badania krwi.. również badania w kierunku tarczycy. Cała morfologia w normie.. ale mam podwyższone TSH do 9,819.. dodam że hormony tarczycy FT3 i FT4 mieszczą się w normie.. lekarza rodzinny skierował mnie do endokrynologa.. od dłuższego czasu męczą mnie bóle głowy .. jestem ospała.. ciągle zmęczona i mam źle samopoczucie.. na wizytę u specjalisty muszę czekać miesiąc :( mam 26 lat.. czy będę musiała być leczona? Czy niekoniecznie? Z góry dziękuję za odpowiedź.