Czy jednak mogło dojść do zapłodnienia? Wynik testu: negatywny
Witam ponownie. Wczoraj wieczorem zrobiłam test ciążowy, ponieważ nie dałam rady już dłużej czekać (miesiączkę powinnam dostać w sobotę, tj. 6.03, do stosunku przerywanego doszło dnia 21.02, wtedy też miałam dni płodne). Wynik testu wyszedł negatywny. Zastanawiam się jednak, czy nie za wcześnie zrobiłam test? Dnia 26.02 miałam plamienie (lekko brunatne), co Pani Maja Sidor potwierdziła, iż mogło zwiastować implantację. Wciąż mam bóle (kłucia) prawego jajnika. Dodatkowo mam "parcie" na pęcherz, w związku z czym częściej oddaję mocz. Jestem także ospała. Czy test krwi beta - HCG ma sens przed spodziewaną miesiączką (tj. jeden dzień przed planowaną menstruacją)? Czy lepiej poczekać do poniedziałku (gdyby w sobotę - planowanym dniu - miesiączka się nie pojawiła)? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie!