Czy jest konieczność założenia gipsu na nowo, żeby unieruchomić łokieć?
Witam. Córka (lat 12) złamała rękę w okolicy nadgarstka. Założono jej gips unieruchamiając dwa stawy (gips od dłoni za łokieć) z zaleceniem noszenia 4 tyg. Po 2 tygodniach część gipsu uległa uszkodzeniu tak, że córka swobodnie może zginać rękę w łokciu. Nadgarstek jest nadal unieruchomiony i gips na tej część ręki trzyma się. Czy jest konieczność założenia gipsu na nowo żeby unieruchomić łokieć? Minęło już kilka dni, ciężko o terminy do ortopedów i nie wiem co robić. Czy w takim stanie może pozostać do czasu zdjęcia? Martwię się o ewentualne konsekwencje.