Czy jest możliwe, aby w 6tc od ostatniej miesiączki nie było jeszcze nic widać?
Witam,
12.10 - miałam pierwszy dzień ostatniej miesiączki.
Po 4 dniach opóźnienia kolejnej miesiączki zrobiłam test, wyszedł pozytywny, mimo, że nie był z porannego moczu.
Na drugi dzień z rana kolejny test, równieź pozytywny.
Udałam się do ginekologa i wynik Usg, jest następujący:
Trzon macicy tyłozgięciu o grubości 47,3mm, jednorodny, endometrium grubości 20,4mm,
jajnik prawy o wymiarach 33x23mm, jajnik lewy o wymiarach 35,5x26mm z pęcherzykiem średnicy 19,5mm.
Pozatym powiedział, że jeszcze nic nie widać, ale to na pewno ciąża i mam przyjść za tydzień.
Czy faktycznie jest szansa na ciąże? Czy jest możliwe, aby w 6tc od ostatniej miesiączki, nie było jeszcze nic widać?
Dodam, że mam wachania nastroju, obolałe i nabrzmiałe piersi,
białą wydzieline, ciągle mi się odbija i szybko się męcze.