Czy jest szansa na poprawę tej kości?
Witam, podczas zawodów sportów walki (boks) doszło do złamania 2 kości śródręcza.Niecałe 4 miesiące później (gdzie według lekarza mogłem wracać spokojnie do treningów) kość złamała się po raz drugi po mocnym uderzeniu w tym samym miejscu).Niestety tym razem kość źle się zrosła.Na mojej ręce jest widoczna górka ze złego zrośnięcia.Minęło już 9 miesięcy niestwty nie mogłem pójść do fizjoterapeuty z przyczyn braku funduszy.Mimo wszystko ręka działa tak jak wczesniej wrocilem ba treningi po długich miesiącach,po uderzeniach ręka nie boli jest całkowicie sprawna jednak mam bardzo duże obawy i boje się ze może się złamać po raz kolejny a nie ukrywam ze jest mi bardzo potrzebna w tym sporcie który traktuje przyszłościowo.Bardzo boje się o ta kość i słyszałem o operacji Kischnera jednak boje się ze po tej operacji kość może łamać się wielokrotnie i nie będę mógł już wykonywać sportu.Slyszalem tez ze można doprowadzić do wyprostowania masażem (rokowaniem piłki po tym miejscu).Czy jest szansa na wyprostowanie tej kości tak aby była ona nie łamliwa/czy da się wzmocnić kość i jeśli jest jakaś szansa to co powinienem zrobić być może jakieś ćwiczenia domowe/a może nie zostawic tak jak jest bo mozliwe ze się nie złamie?Z racji ze kłopot prześladuje mnie dziennie i nie mam możliwości konsultacji z lekarzem aktualnie dziekuje z gory za odpowiedz z całego serca z nadzieja ze jest możliwa szansa na spełnianie swojej funkcji