Poprzeczne złamanie trzonu III kości śródręcza ręki prawej
Dwa dni temu na treningu mocno uderzyłam (trenuję boks) nie do końca zaciśniętą pięścią i poczułam ból. Okazało się, ze jest to "poprzeczne złamanie trzonu III kości śródręcza ręki prawej, z dyskretnym grzbietowym ugięciem odłamów kostnych, bez przemieszczenia" Rękę włożono mi w longozę gipsową na 3 tyg. Lekarz zakazał mi trenować aż do grudnia. Czy koniecznie muszę aż tak zwlekać? Czy ręka powróci mi do pełnej sprawności i będę mogła już za półtora miesiąca normalnie trenować?