Czy jest szansa na wyleczenie raka tarczycy?
Witam,moja mama ma raka tarczycy pechezykowego z przezutami,przerzuty ma również na kręgosłup co uciekał o nerw,jest po operacji odbarczenia ,onkolog zalecił leczenie radiojodem, kolejki są ogromne, dzisiaj mama trafiła do szpitala znowu ogromny ból i problem z chodzeniem ,jest leżąca, błagam o jakąkolwiek rade co robić jak przyspieszyć leczenie i jak dowieść mamę, od żadnego lekarza nie możemy uzyskać pomocy, jest szansa żeby wyleczyć mamę a nikt nic nie robi leczy na neurologi na lekach przeciwbólowych nic więcej, byliśmy na konsultacji u dwóch onkologow :to się dobrze leczy radiojodem. BŁAGAM O POMOC