Czy krwiste kropki na ciele są niepokojące?
Od ponad miesiąca zacząłem zauważać mikroskopijne, krwiste, czerwone kropki na ciele, głównie na ramionach i tułowiu, mam wrażenie, że ich ilość się ustabilizowała. Posiadam też na języku żółty nalot, znacznie mocniej występujący na tyle języka (nalot ma tak jakby 'kropkowaty' charakter, wygląda jakby był zbudowany z wielu mikroskopijnych kropek) Na jego środku jest parę małych tak jakby wystających bruzd. Na brzegu języka jest wiele mikroskopijnych kropek pomarańczowo-czerwonych. Z tyłu języka są widoczne niebolesne brodawki. Od dwóch dni zauważyłem wydzielającą się cały czas żółtą wydzielinę z penisa, nie towarzyszy temu żaden ból ani swędzenie, jedynie może uczucie wilgotności. Nie mam żadnych innych dolegliwości. 1,5 miesiąca temu odbyłem niezabezpieczony stosunek, czy może to być z tym związane, a jeśli nie, to czy te objawy się łączą i może to być coś poważnego?