Czy moja aborcja mogła nie dojść do skutku?
Witam.
Zacznę od tego, że wykonałam aborcję farmakologiczna. 17.01 przyjęłam 1 tab mifepristone, 18.01 12 tab misoprostolu (cytotec). Poza lekkim krwawieniem i silnym bólem brzucha plus wydaleniem kilku maleńkich skrzepów nic się nie działo. Dzisiaj wykonałam badanie beta hcg które wskazało 48396. Od nocy zaczelam plamić na brązowo. Zastanawiam się czy aborcja mogła się nie powieść? Ostatnią miesiączkę miałam 30.11. Czy wykonanie po 24h kolejnego oznaczenia bety coś pokaże czy trzeba odczekać 48h?