Czy moje dziecko jest zagrożone białaczką?
Witam serdecznie, mój 6-letni syn niestety nie ma zdrowia. Urodził się prawidłowo, siłami natury. Dostał 9/10 punktów (sina buzia). Od 6 miesiąca życia zaczął chorować na zapalenie oskrzeli, mały poziom hemoglobiny. Teraz już wiem, że ma astmę, ale wyniki nie są rewelacyjne .W między czasie był w szpitalu na Schönleina-Henocha. Od tamtej pory ma za mało MCH i MCHC. W mojej rodzinie panuje rak złośliwy: dziadek - rak pępka, babcia - rak narządów rodnych, moja mama - rak jelita grubego, przyrodnia siostra dziadka - rak narządów, siostra babci - białaczka. Obawiam się, że syn jest zagrożony. Od jakiegoś już czasu nie chce wychodzić na dwór, ciężko z nim się porozumieć bo łatwo wpada w złość, jest blady, często choruje, bolą go kolana i kostki, narzeka na ból brzucha i często ma biegunki. Czasami mam wrażenie, że jest nie obecny. Nie wiem co mam zrobić, żeby wykluczyć prawdopodobieństwo białaczki, morfologie z rozmazem już miał i nie jest tragicznie i OB na 15/12godz. Bardzo proszę o pomoc, w wypadku potrzeby podania jeszcze jakiś informacji proszę pisać.