Czy możliwe, że miałam zapalenie naglośni?
Witam.
W zeszły czwartek trafiłam do lekarza z potwornym bólem gardła i gorączką 40 stopni.
Angina...dostałam bioracef i inne leki.
Z piątku na sobotę gorączki już nie było ale zaczełam mieć uczucie osttego ciała obcego w gardle więc pojechaliśmy na szpital.
Tam zmienionk mi antybiotyk na klabax wykluczono mononukleoze i dk domu.
Pomimo leczenia uczucie ciała obcego cały czas było k doszedł głos jakbym miała kluskę w gardle więc w piątek pojechałam do laryngologa.
Tam Pani doktor z lekka się przeraziła bo powiedziała że mam zapalenie nagłośni z ropniem który sam pękł.
Nie miałam żadnych doszności świstów ani nic podobnego czy jest to możliwe? Nie czuje również smaku ani zapachu ropy w gardle.
Czy jeśli ten ropień pękł to znaczy że już po infekcji? Nie mam zmienionego leku mam wybrać dl końca klabax.
Przyznam że jestem załamana.