Czy możliwe, że zarażam się candidą od mojego partnera?
Bardzo nasilona grzybica pochwy ..
Chyba trace juz rozum probujac pojac przyczyne zlego samopoczucia.
Od ponad roku cierpie na cos czego Sama juz nie potrafie wytlumaczyc .
W zwiazku z choroba hashimoto mam bardzo slaba odpornosc I uporczywe niekonczace sie infekcje grzybicze pochwy
Niestety wydaje mi sie ze zarazilam tym rowniez partnera choc on sam w sobie nie odczuwa zadnych dolegliwosci ; swedzenia badz innych uporczywych objawow grzybicy .Wogole jest okazem zdrowia i dosyc dobrej odpornosci .
Historia zawsze powtarzala sie Po stosunku oralnym .Od killu miesiecy nie kochamy sie w ten sposob ,moje zycie To istny koszmar.Po kazdym pocalunku( a spotykamy sie co dwa tygodnie ) czuje sie okropnie zle . Zaczyna sie od bolu gardla,okropne wzdecia juz na nastepny dzien .Jelita chca explodowac,okropny dyskomfort,ochydne gazy,ogolne otepienie I ospalosc ,bol zoladka . W zwiazku ze zla kondycja jelit (tak mysle) skora na twarzy piecze ,czerwieni sie ...I caly ten schemat powtarza sie z momentem spotkania i pocalunku. W pomiedzy czasie probuje dojsc do siebie co nie jest latwe .Stosuje glownie naturalne srodki I metody Jak oragano olejek czy z czarnuszki,sok z aloesu ,probiotyki etc..z diety nic nie moge juz wykluczyc badz ograniczyc bo niewiele jem .Wszystko w sumie jest zdrowe ,w miare zbilansowane I kontrolowane w miare mozliwosci bez cukru I nabialu,niewielkie ilosci weglowodanow .jestem juz na skraju zalamania psychicznego I zmeczenie poniewaz kocham swojego partnera ze wzajemnoscia .Niestety nie moge tak sie czuc za kazdym razem kiedy sie do niego zblize.Czy moze mnie on zarazac Candida ktora przeniosla sie z pochwy albo jakas bakteria?
Niestety nikt nie jest w stanie mi w tym pomoc:( .wszyscy robia duze oczy sluchajac tego co mowie . Czy jedynym rozwiazaniem problemu jest zerwanie z partnerem? Czy ktos z lekarzy zna taki przypadek ,I moze mi pomoc ,prosze ?
Jestem totalnie zalamana ..znowu dochodzac do siebie szukam odpowiedzi na pytanie ..
