Czy muszę coś zrobić z tym ganglionem?
Dzień dobry, rok temu miałem wykonany rezonans magnetyczny nadgarstka z powodu występującego bólu kciuka i okolic, wyszło w nim "W obrębie tkanek miękkich po stronie dłoniowej, w rejonie struktur torebkowo- więzadłowych stawu promieniowo- nadgarstkowego, na poziomie kości łódeczkowatej i końca dalszego kości promieniowej, widoczna zmiana płynowa, o wymiarach ok. 8 x10 x2,5mm, mogąca odpowiadać ganglionowi; zmiana ta sąsiaduje z naczyniami promieniowymi.
Lekarz wykonał u mnie zabieg na chorobę de quervaina, po którym bół nie ustąpił (ustąpiło tylko drganie kciuka), a ganglionem kazał się nie przejmować, mimo że nawet go nie zobaczył na rezonansie. Moje pytanie brzmi, czy rzeczywiście mam się nim nie przejmować, mimo występującego bólu? I jaka jest pewność, że to ganglion, skoro w badaniu wyszło, że "zmiana może odpowiadać ganglionowi"? Zabieg na chorobę de quervaina miałem wykonamy 8 miesięcy temu, pracuję jako informatyk, w żadnym momencie niestety nie było lepiej po tym zabiegu.