Czy nie miałam w ogóle owulacji?
Od jakiegos czasu staramy sie z meze o dziecko. Mam PCOS I insulinoopornosc (biore metformin).
Ginekolog przepisala mi na regulacje cyklu duphaston( cykle 32-35 a bezowulacjyne nawet do 65). W zeszlym miesiacu zaczelismy z clo 1 tabletka 5-9 d.c. i monitoring okolo 11 d.c., ktory nie wykazal wzrostu pecherzyka ani przestymulowania, a od 15d.c. duphaston. Zalecenie na kolejny cykl to 2x clo i potem duphaston. (Mieszkam za granica wiec bez monitoringu na ten cykl). Clo bralam miedzy 5 a 9 dniem a testy owulacyjne pokazaly owulacje miedzi 10 a 12 dniem cyklu(z czego duga kreska byla widoczne ale slabsza od testowej, 13 dzien juz bardzo slabiutka). Skoro testy wykazaly owulacje wczesniej, duphaston zaczelam brac od 14 d.c.(wczoraj, test owulacyjny przed duphastonem negatywny), a dzis sprawdzilam test owulacyjny i znow pokazuje druga kreske taka w polowie widoczna do testowej. Nie wiem co to oznacza, czy to druga owulacja? Pierwszej nie bylo? Pecherzyk nie pekl? Prosze o pomoc. Z kolejna wizyte u ginekologa mam w nastepnym cyklu.