Czy pisk w głowie jest efektem wypadku?
tam, niespełna tydzien temu uległem upadkowi z którego niestety niewiele pamietam, bo wracałem od znajomego pod wplywem alkoholu. Wiem ze to nieodpowiedzialne zachowanie I nie prosze o morały z tym zwiazane lecz postanowilem o tym wspomniec ponieważ moze to byc istotne przy ewentualnej checi pomocy z Panstwa strony. Otoz od tamtej pory przez kolejno 6 dni z rzedu towarzyszą mi szumy(piski) w glowie badz uszach..ciezko to zlokalizowac. Dodam ze pojawily sie dopiero wieczorem kiedy naprawde wytrzezwialem. Troche sie obawiam bo nie mam zadnego guza a nawet zaczerwienienia a dzis po raz pierwszy pojawil sie krotkotrwaly lecz dosc silny pulsacyjny bol glowy z przodu po lewej stronie(powiedzmy w okolicach zakoli) ciezko sie teraz dostac do lekarza a niedlugo wyjezdzam do pracy I troche mine to wszystko martwi. Czy takie szumy po upadku I ewentualnym urazie glowy utrzymuja sie tygodniam I moze to byc normalne? Nie mam zawrotow glowy czy braku rownowagi. Zazwyczaj pisk staje sie niezauwazalny kiedy jestem czyms zajety lub wyjde na spacer lecz nasila sie kiedy probuje zasnac. Mezczyzna 25lat, z gory dziekuje.
