Czy po prostu czekać na zabieg wycięcia migdałów?
Witam, mam 29 lat. Od ponad 3 lat choruje na przewlekłe zapalenie gardła. Byłem u laryngologa ponad rok temu, dostałem szczepionkę odpornościowa. Pomogła mi na 3 miesiące. Od połowy grudnia do dziś brałem już 5 razy antybiotyk. Wróciłem do laryngologa i dostałem skierowanie na wycinanie migdałów - zabieg w szpitalu pod koniec maja. Tydzień temu zrobiłem sobie sam wymaz z gardła , oto wyniki:streptococcus viridans - liczne , neisesseria spp.- średnio liczne. Moje pytanie brzmi czy zapalenie gardła mogą powodować migdały? Czy wyniki wymazu są złe ? Czy mam coś działać/leczyć się w tym kierunku? Czy po prostu czekać na zabieg wycięcia migdałów (na których gromadzi sie ropa)i powinno być okej? Pozdrawiam