Czy powinnam wykonać szybko badanie?
Witam! Mam na imię Edyta i mam 23 lata. W zeszłym tygodniu zrobiłam sobie USG piersi. Zrobiłam je dlatego, że któregoś dnia postanowiłam, że będę się regularnie badać. Moja mama zmarła na raka niecałe trzy lata temu. Co prawda był to guz głowy, ale jednak był, mama mojej mamy również miała raka. Tylko niestety nie wiadomo, gdzie się zaczęło, bo gdy babcia zaczęła słabnąć, guzy były w całym ciele. Zmarła po dwóch miesiącach od diagnozy. I moja mama, i babcia pod koniec miały już przerzuty. Tak więc postanowiłam się regularnie badać. No i niestety na badaniu USG wyszło, że mam „ognisko hypoechogeniczne (lite) o wymiarach 6,5 mm x 4,5 mm”. Było to moje pierwsze badanie tego typu. Niestety obawiam się, że również mogę mieć raka. Pani doktor, która wykonywała badanie, zaleciła mi wykonanie biopsji tej zmiany i poleciła, żebym trafiła pod opiekę chirurga onkologa. Chciałam się dowiedzieć, czy rzeczywiście powinnam to badanie wykonać oraz jak duże może być prawdopodobieństwo, że niestety mogę być chora. Pani doktor, która robiła badanie bardzo mnie uspokajała, ale z takimi historiami w rodzinie niestety bardzo trudno o spokój. Bardzo dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam, Edyta