Czy problemy ze skórą u dziecka mogły wynikać ze szczepienia?
Mojej 6 miesięcznej córce zdiagnozowano atopowe zapalenie skóry, ale w bardzo lekkim stadium. Otrzymałam informacje od lekarza alergologa, że spadła jej odporność przez ząbkowanie a najprawdopodobniej przez szczepienie. Rzeczywiście zmiany skórne zaczęły pojawiać się po szczepieniu. Pani doktor przepisała maść robioną do smarowania zmienionych miejsc na skórze oraz odpowiednią pielęgnację skóry a także krople Fenistil. Usłyszałam, że przy prawidłowej pielegancji skóry możemy uniknąć rozwinięcia się atopii. Jeżeli zmiany skórne powrócą, będzie wdrożone leczenie. Czy jest szansa na to, aby córce ta choroba się nie rozwinęła i problemy ze skórą mogą wynikać właśnie ze szczepienia? Mamy niebawem kolejne szczepienie? Warto je przełożyć do momentu poprawy skóry u córki?