Czy rzeczywiście mam być spokojny?
Dzień dobry
Dnia 12.10.2020 roku miałem założone korony: 5 koron od 1 do 5 z lewej i prawej strony (zęby stałe 1, 3 i 5).
Przez pierwsze dwa dni było Ok ale 14.10.2020 mocno przygryzłem koroną z prawej strony i od tego czasu mam ćmiący ból po koroną z prawej strony i ból przy nagryzaniu.
Biorę leki przeciwbólowe (jem lewą stroną).
Mój stomatolog powiedział, że taka sytuacja może trwać nawet do 4 tygodni po założeniu korony.
Czy rzeczywiście powinienem być spokojny i czekać aż to wszystko ustanie?