Czy sam antybiotyk mógł wyleczyć dolegliwość?
Witam. Licząc od dziś, to 5 dni temu miałam wyrywana Dolna siódemkę.(dodam, że to był trudny zabieg dlutowania schorowanych korzeni) Po wyrwaniu wdalo się ropne zakażenie, został mi przepisany antybiotyk i biorę go już trzeci dzień i poprawa jest wielka. W sumie to już nawet nie boli. Jest jeszczeslad po wyrwaniu ale już mniejszy niż przedtem. Moje pytanie brzmi. Co teraz? Czy sam antybiotyk mógł wyleczyć dolegliwość i zab może teraz goić się prawidłowo? Czy taka sytuacja jest nie możliwa i trzeba się zgłosić na czyszczenie zębodołu? (nie wygląda on na pusty. Znajduje się w nim brunatna masa z białym nalotem i dziura jest coraz mniejsza) z góry dziękuję za odpowiedzi.