Czy taki wynik rezonansu kręgosłupa oznacza coś groźnego?
Witam, dwa tygodnie temu miałam wypadek samochodowy. Skierowano mnie na rezonans. Opis: Badanie MR kręgosłupa szyjnego w przekrojach strzałkowych (obrazy T1 i T2 – zależne, TIRM) oraz przekrojach poprzecznych celowanych (obrazy T2-zależne).
Niewielkie prawoboczne skrzywienie kręgosłupa szyjnego z wyprostowaniem jego fizjologicznej lordozy.
Na poziomach C3/C4 i C5/C6 widoczne są pośrodkowe, szerokopodstawne przepukliny krążków międzykręgowych (protruzje), uciskające worek oponowy.
Na poziomach C4/C5 i C6/C7 stwierdza się uwypuklenia krążków międzykręgowych, które modelują worek oponowy.
Niewielkie osteofity przednich krawędzi trzonów kręgów szyjnych od C3 do C6 oraz zaostrzenia ich krawędzi tylnych.
Poza tym obraz kręgosłupa i kanału kręgowego w odcinku szyjnym w granicach normy.
Stenozy kanału kręgowego ani otworów międzykręgowych nie wykazano.
Nie stwierdza się ucisku korzeni nerwów rdzeniowych.
W objętych badaniem częściach kostnych nie uwidoczniono zmian sygnału szpiku kostnego, sugerujących świeże zmiany urazowe.
Objęty badaniem odcinek rdzenia kręgowego bez zmian ogniskowych.
Pogranicze szyjno-czaszkowe w normie.
Mam 22 lata, ważę 130 kg. Czy choroby opisane są skutkiem wypadku czy bardziej mojej wagi. Czy jest to coś groźnego? Wizyta kontrolna u lekarza dopiero za dwa tygodnie.