Czy takie leczenie jest właściwe i czy taki steryd nie jest zbyt silny?
Zatoka czołowa i sitowie przednie wypełnione w całości przez niejednorodne masy - przewlekle zmiany zapalne. Niewielkie zgrubienie błony śluzowej zachyłka zębodołowego zatoki szczękowej i czołowej. Kompleks ujściowo-przewodowy niedrożny. Do tego bakteria - pneuokok - w nosie. Duże bóle zatok, przynajmniej raz w miesiącu. Lekarz wysyła na operację. Na ten moment steryd donosowy i Metypred. Czy to jest właściwe leczenie? Czy ten steryd nie jest zbyt silny? Jak to wyleczyć skutecznie?