Czy takie plamienia mogą doprowadzić do poronienia?
Witam:-)
Mam 24 lata. Ostatnią miesiączkę miałam 5 października br. Jestem książkowym przykładem cyklu - 28 dni. Pierwszy test zrobiłam 11 listopada, wynik dodatni. Dwa dni później w sobotę 13 listopada wieczorem wystąpiło jednorazowe, krótkie plamienie. Dodam, że pobolewa mnie podbrzusze. W niedzielę 14. powtórzyłam test, również wynik dodatni.
W poniedziałek 15. byłam na wizycie u ginekologa, stwierdził ciążę - 5-6 tydzień. Wziął wymaz i zbadał USG wewnątrz, po czym powiedział, że jajeczko prawidłowo jest ułożone w macicy. Powiedziałam o plamieniu i o bólach. Przepisał kwas foliowy i D***. Biorę do dziś.
19 listopada - piątek po południu znów zaczęłam jednorazowo, krótko plamić. Dalej pobolewa mnie brzuch, a raczej macica. Nie konsultowałam tego jeszcze z lekarzem, czy powinnam?
Czy takie plamienia mogą doprowadzić do poronienia? Kiedy rozpoznam że poroniłam? I moje ostatnie pytanie. Czy powinnam zmienić lekarza-ginekologa, jeśli nie byłam zadowolona z wizyty?
Serdecznie dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam