Czy ten krwiak się wchłonie?
Witam,
14 dni temu miałem zabieg Tonsillektomii. Podczas zabiegu dość mocno uszkodził mi się język od szczypiec przytrzymujących go.
Przez ponad tydzien miałem bardzo duże krwiaki, rany i opuchliznę po bokach języka - po prostu język się odgniótł od zębów, jakbym się bardzo mocno ugryzł, z biegiem czasu zaczęło przechodzić. Dziś nie ma już praktycznie żadnego bólu, ale w miejscu tego największego krwiaka czuje lekki dyskomfort, który "haczy" o zęby. Bardzo się martwie, bo naczytałem się w Internecie o nowotworach języka. Czy nie trwa to zbyt długo, czy to się wchłonie?