Czy test mógł być zrobiony za szybko i powinnam go powtórzyć?
Mam taki problem. Zawsze miałam regularne miesiączki, co 28-30 dni. Ostatnią miałam 7 października. 24 października współżyłam z chłopakiem bez zabezpieczenia (z wytryskiem do środka). 8 listopada zrobiłam test ciążowy, wynik wyszedł negatywnie.
Zawsze na 1,5 tygodnia przed miesiączką miałam ból piersi oraz na 1 dzień przed ból w podbrzuszu. Jak do tej pory nie mam żadnych z powyższych objawów. Od 4 dni mam dziwne skurcze w podbrzuszu. Dzisiaj, tj. 21 listopada pojawił się z pochwy śluz połączony z krwią.
Czy jest możliwe że jestem w ciąży? Czy test mógł być zrobiony za szybko i powinnam go powtórzyć?