Czy tętniak aorty brzusznej może powodować udar niedokrwienny mózgu?
Witam!
Czy pęknięcie tętniaka aorty brzusznej (lub występowanie takiego tętniaka) może być przyczyną niedokrwiennego udaru mózgu? Chory miał dosyć typowe objawy udaru - zaburzenie mowy, lekki paraliż lewej strony ciała. Po zabraniu do szpitala, położony w centrum udaru, przez 2 dni przytomny, ruchliwy (prawa strona sprawna), chcący rozmawiać w miarę swoich możliwości. Nagle na 3 dzień spadek ciśnienia, śpiączka, poszukiwanie przyczyny - badanie serca, płuc - podejrzenie zatoru, w końcu diagnoza - tętniak aorty brzusznej - nastąpił wylew wewnętrzny do jamy brzusznej.
Moje pytanie - czy chorzy przyjmowani do szpitala z udarem mózgu są poddawani kompleksowym badaniom całego organizmu, czy skupienie jest tylko w obrębie mózgu, głowy? Czy badanie krwi, moczu, ten cały monitoring mógł wykryć np. początkowo niewielką perforację tętniaka i uciekanie krwi, utratę jej objętości, stopniowe niedotlenienie. Myślę, że musiało dojść nagle do pęknięcia i do wstrząsu hipowolemicznego i dopiero wówczas zlecono dalsze badania. Więc jak to jest z tym monitorowaniem chorego, diagnozowaniem, szukaniem przyczyny niedokrwiennego udaru?