Czy to grozi poronieniem?
Witam, 1 września miałam ostatni okres: 6t 2 byłam na pierwszej wizycie.. nie było zarodka i brak ciałka żółtego, następna za 5 dni i pojawił się zarodek z akcją serca której lekarz nie był w stanie uwidocznić na ekranie.. powiedział że daje 90 że nic z ciąży nie będzie. Za 3 dni poszłam do innego ginekologa i ten stwierdził że jest wszystko dobrze i wygląda o tydzień młodszą ciążę. Następna wizyta była 29 październik czyli 8 t 3 serce bije, długość zarodka 1,61 cm (szer nie wymierzona) wymiary pęcherzyka ciążowego GDS1 2,06 cm; GSD2 0,753.. na USG wygląda jakby zarodek zajmował prawie cały pęcherzyk ciążowy.. Pęcherzyk wygląda tak jakby od tygodnia nie urósł za to zarodek ma się świetnie.. lekarz kazał zrobić betę.. dalej nic nie wiem.. od początku 6 tygodnia trzęsę się z nerwów bo ciągle coś jest nie tak.. proszę o info co w sytuacji gdy pęcherzyk ciążowy nie rośnie?? Czy grozi to poronieniem??