Czy to kwestia przyzwyczajenia czy raczej złego doboru soczewek?
Witam, wymieniłem dziś szła w okularach na mocniejsze, poprzednio: OP: -0,75, -1,25 oś 150 OL: -0,75, -1,25 oś 30. Aktualnie: OP: -0,75, -1,75 oś 150 OL: -0,75, -1,75 oś 35. Chodzi o efekt pływania obrazu, zauważyłem, że skrajne boki soczewek okularowych są grubsze niż poprzednio a problem pojawia się gdy patrzę na wprost i ruszam głową na boki w taki sposób, że zaczynam patrzeć przez skrajne części soczewek. Wówczas rzecz przede mną lekko się rozciąga i kurczy gdy na nią patrzę. Poprzednio nie było tego efektu, mam nawet drugie okulary z poprzednią korekcją i nic się nie zniekształca. Proszę o pomoc w czym jest problem i czy to kwestia przyzwyczajenia czy raczej złego doboru soczewek.