Czy to możliwe, aby tabletka awaryjna nie wpłynęła na owulację?
Witam, lekarz zapisał mi tabletki antykoncepcyjne. W piątek tj. 23.01 nastąpiła konieczność i wzięłam 'tabletkę po'. Wczoraj, po 5 dniach dostałam krwawienia. jest ono normalne, jak w trakcie okresu, który wlasnie powinien wypaść w ten dzień, wraz wszystkimi 'objawami' jakie występują u mnie zazwyczaj. Czy to mozliwe, aby 'tabletka po' nie wypłynęła na moją owulację? Nie opóźniła jej? Czy powinnam brać tabletki juz teraz czy odczekać? Czy jeżeli zacznę teraz, to antykoncepcja bedzie skuteczna?