Czy to uczucie zalegania w gardle może mieć związek z tym badaniem?
Od około roku męczy mnie prawie niemożliwe do odksztuszenia uczucie zalegania w gardle. Sprawdzane było to pod kątem alergii i chorób tarczycy, jednak badania nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Idąc za sugestią lekarza wykonującego mi usg tarczycy postanowiłam sprawdzić to u laryngologa. Gardło i krtań wyglądowo są ok, więc dostałam skierowanie na TK zatok. Opis badania wygląda tak:
,, W badaniu TK zatok stwierdza się odcinkowe , pozapalne pogrubienie błony śluzowej na ścianach obu zatok
szczękowych. W prawej zatoce szczękowej największe zmiany widoczne są na ścianie przyśrodkowej i tylnej o
grubości 4,5 mm , największe zmiany w lewej zatoce szczękowej widoczne są na ścianie zewnętrznej ok 7,0 mm
grubości.
Sitowie prawidłowe w badaniu TK.
Zatoka czołowa i klinowa prawidłowe.
Rusztowanie kostne sitowia prawidłowe. Ogniska osteolizy niewidoczne.
Kompleksy ujściowo-przewodowe obustronnie drożne , prawidłowe.
Odcinkowe , pozapalne pogrubienia śluzówkowe widoczne na małżowinach nosowych .
Esowate wygięcie przegrody nosowej .
Przewody nosowe dolne niedrożne , pozostałe przewody nosowe drożne , miejscami nierównomiernie zwężone"
Czy jest możliwość, że moje dolegliwości mogą mieć powiązanie z wynikiem badania, czy raczej trzeba szukać innego tropu?