Czy to, że ciągle mam złe wyniki badań moczu jest niebezpieczne?
Mam 32 lata, jestem mamą 3 dzieci. Od kilku lat mam cięgle złe wyniki moczu. Leki jakie biorę, a zazwyczaj są to antybiotyki, pomagają tylko na krótki okres czasu. Poprawa trwa ok. 3 tygodni, potem ponownie mam złe wyniki :-( i tak w kółko. Wyniki są prawie zawsze takie same czyli: b.liczne bakterie, białko, bakterie e coli. Odczuwam ból w okolicy lewej nerki i miewam praktycznie cały czas zawroty głowy, lecz nie jestem pewna, czy ten ból to nerka czy może kręgosłup, ponieważ mam przepuklinę odcinka lędźwiowego? Wyniki z krwi są w normie.
Zdarzyło mi się 2 lata temu, iż wylądowałam w szpitalu z temp. ok. 40 stopni. Lekarze nie mogli znaleźć przyczyny, ale podejrzenie było iż jest to odmiedniczkowe zapalenie nerek. Nie wiem co powinnam zrobić, gdzie się zgłosić, czy to coś groźnego?
W ostatniej ciąży brałam przez 9 miesiecy antybiotyk, a lekarz powiedział, żebym już dala sobie spokój z kolejną ciążą, bo doprowadzi to do niewydolności nerek! Czy aby faktycznie takie wyniki mogły poważnie uszkodzić nerki?
Proszę o pomoc i dziękuję.