Czy w takiej sytuacji naprawdę mogę być w ciąży?
Czy mogę być w ciąży? Prawie miesiąc temu doszło do zblizenia (petting) i jest naprawdę mało prawdopodobne, by cokolwiek przedostało się dalej. Jednak od tamtego czasu dość często bolą mnie jajniki (jest to taki kłujący ból). Przez jakiś czas od rzekomego zapłodnienia czułam też objawy ciąży jak mdłości, zmęczenie czy zawroty głowy, ale było to dosłownie 3-4 dni. Potem wszystko się raczej uspokoiło oprócz tego bólu jajników który nadal się pojawia co jakiś czas. Zrobiłam test około 4 dni przed planowaną miesiączką, którą przez dwa miesiące miałam tego samego dnia (mam dość nieregularny okres) i wyszedł mi wynik negatywny. Okresu w przewidywany dzień nie dostałam, ale może to być spowodowane stresem. Przez jakiś czas miałam obniżoną temperaturę (mniejsza niż 36°), a teraz zaczęłam mieć około 36.5° ale nadal nie mam 37°. Około 3 dni po spodziewane miesiączce zrobiłam kolejny test - negatywny. Dodam takze, że przed tymi dwoma miesiącami gdzie miałam okres w jednym dniu, miałam go w połowie miesiąca albo w ogóle pod koniec, ponieważ choruję i lecze się na chorobę Hashimoto. Dzisiaj zaczęłam odczuwać ból piersi - kłucie co jakiś czas w środku. Poza tym znów mam mdłości i lekkie zmęczenie. Piersi na dotyk nie reagują w centralnym miejscu tylko jakby bardziej po bokach, ale nadal nie jest to jakiś straszny ból. Kilka dni po rzekomym zapłodnieniu zaczęłam wydzielać także śluz z pochwy i trwa to nadal. Czy naprawdę mogę być w ciąży? Za kilka dni planuje zrobić kolejny test ale boję się, że mogą one pokazywać negatywny wynik, mimo że jest inaczej. Poza tym dwa dni temu zaczęłam z rana odczuwać ból podbrzusza - taki jak przed okresem. Gdybym była w ciazy to byłby to około 4-5 tydzień.
