Czy warto wykonać badanie USG Dopplera tętnic szyjnych i kręgowych w związku z migrenami?
Dzień dobry,
zwracam się z zapytaniem odnośnie sensowności badania USG Dopplera tętnic szyjnych i kręgowych u osób cierpiących na migrenę.
W ciągu siedmiu lat wykonałam szereg badań, w tym: tomografię i rezonans magnetyczny głowy (wynik: nie w pełni wykształcone koło tętnicze Willisa, słaby przepływ tętnicy tylnej), zażywałam lek Polocard 75mg i Adavin 10mg ze względu na podwyższone D-dimery. Poprawa w ilości uporczywych migren była nieznaczna, lekarz odstawił leki. Czytałam o badaniu USG Dopplera tętnic szyjnych i kręgowych - czy w związku z migrenami warto takie badanie wykonać? Dodam, że doraźnie stosuję lek Frimig 100mg na migreny, jednak ostatnio zbyt często (średnio około 8-9 tabletek w miesiącu), chciałabym podjąć dalszą diagnostykę w celu zmniejszenia ilości napadów.
Dodam, że endokrynologicznie wszystko w porządku, TSH, fT3 i fT4 w normie, jedynie hormon DHEA-s miałam podwyższony do 540ug i lekarz nakazał zażywanie leku Euthryox 75mg, ale inny prosił o odstawienie, zatem w najbliższym czasie wybieram się do kolejnego specjalisty.