Czy złamana kość może prowadzić do poważnych problemów?
Dzien dobry. Chcialabym dowiedziec sie czy dlugo nie zrastajaca sie kosc moze prowadzic do jakichs powiklan? Od 16 miesiecy mam zlamana druga kosc srostopia ( zlamanie zmeczeniowe) Moj lekarz na kazdej wizycie twierdzil, ze widac, ze kosc probuje sie zrastac i wyznaczal kolejne wizyty. Na ostatniej wizycie inny lekarz stwierdzil, ze on nie widzi duzej poprawy od tego co bylo na poczatku czyli 16 miesiecy temu.Kazdy krok jest bolesny. Czasami czuje rwanie w stopie uczucie ciepla. Mam wyrazne wzniesienie na stopie w miejscu zlamania i zlamanie ( jest odstep miedzy dwiema czesciami kosci) jest wyczuwalny podczas dotyku. Lekarz skierowal mnie do innego specjalisty twierdzac ,ze on powinien podjac decyzje co dalej, ale on nie poleca operacji, bo przy zlamaniu zmeczeniowym moze przyniesc wiecej szkod niz pozytku. Prosze o porade, bo juz sama nie wiem co robic. Jestem zalamana, bo 16 miesiecy w bolu to juz za dlugo dla mnie. Czy takie zwlekanie i czekanie az kosc sama sie zrosnie ma sens widzac, ze przez tyle miesiecy nie ma duzej poprawy? Czy chodzenie ze zlamana koscia tak dlugo( dodam ,ze normalnie pracuje. Na zwolnienii bylam tylko trzy tygodnie) moze miec jakies konsekwencje dla mojej stopy lub nogi? Na poczatku zlamania mialam orteze przez 5 miesiecy i obecnie od 2 miesiecy znowu ja nosze, lekarz zalecil zeby zmniejszyc bol przy chodzeniu. Dziekuje za porade.
