Dlaczego mam ból i rozpychanie w nosie?

Witam, jestem kobieta w wieku 33lat. Poszukuje jakichs wskazowek w celu rozwiazania mojego problemu z nosem/zatokami. Od ok. 2 miesiecy boli mnie nos, czuje nacisk i rozpychanie za nosem i u nasady nosa. Boli mnie lewe nozdrze, a na przegrodzie nosowej (nie z przodu, glebiej w tyl nosa) mam jakas narosl/wyboj, twarda i podluzna w ksztalcie, ktora ciagnie sie gdzies do dolu (nie wiem gdzie sie konczy i jak jest dluga), saczy sie z tych okolic rowniez krew - nie mam krowotokow ale wydzielina z nosa ma plamy krwi. Cala lewa czesc nosa i policzek jest odretwiala, a we wnetrzu nosa jakby nie mam czucia. Boli mnie rowniez lewy obojczyk, prawy czasem tez ale rzadko i lewe ucho (szczegolnie rano). Gdy leze na plecach albo pol-siedze czuje tez gule w przelyku. Bol zmniejsza sie gdy leze na boku - pogarsza gdy na plecach. Rano zatoki sa przypchane ale generalnie czuje sie lepiej i nie mam dolegliowsci bolowych, pogarsza sie po wstaniu. Konsultowalam to 3 razy z lekarzem (w Szkocji - gdzie mieszkam). Lekarz powiedzial ze tkanki sa przekrwione i spuchniete i widzi jakis stan zapalny. 3 razy dostalam steryd (Beconase, Avamys a teraz Mometasone) oraz masc ktora mam smarowac ten wyboj na przegrodzie - Naseptin. Pomimo stosowania lekow nie ma zadnej poprawy. Ostatni steryd Mometasone mam brac przez 4 tygodnie a pozniej zmniejszyc dawke. Boje sie ze to cos powaznego a lekarze zbywaja mnie kolejnym sprayem, ktory nie przynosi zadnych efektow. Jakies podpowiedzi co moze mi dolegac i jakie kroki podjac dalej? dziekuje.
KOBIETA, 33 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty