Dlaczego mam obfite upławy?
Obfite uplawy mimo braku infekcji.
Witam. Od wielu lat zmagam sie z obfitymi uplawami, ktore zostawiaja slady na bieliznie. Uplawy sa raczej biale, bardzo lekko zoltawe, plynne, ale lekko gestawe. Pamietam, ze pojawily sie u mnie w momencie dojrzewania, przed dostaniem pierwszej miesiaczki. Wtedy wyczytalam, ze jest to normalne przez okresem i ze tak organizm sie do tego przygotowuje. Minelo jednak wiele lat, a uplawy dalej wystepuja. Sa one bez przerwy (wiadomo, oprocz czasu w ktorym wystepuje miesiaczka). Nie sa to uplawy takie jak podczas dni plodnych - takie latwo moge rozpoznac, sa wtedy przezroczyste i znacznie bardziej “galaretowate” niz te na codzien. U ginekologa bylam pierwszy raz w 2015r. lekarz mnie obejrzal i dal delikatne leki na bakterie. Gdy problem nie ustapil, zrobil mi wymaz, gdzie zauwazyl lekka infekcje i zastosowal antybiotyki. Problem nadal nie ustapil wiec ja sie poddalam. Kilka miesiecy temu postanowilam pojsc to innego lekarza. Ten pobral mi wymaz i skierowal probke do laboratorium. Wyniki byly bardzo dobre, zadnych nieporzadanych bakterii i grzybow. Mimo to, dostalam ampulki dopochwowe, ktore stosowalam przez 10dni. Niestety problem nadal jest. Czy moze to byc cos powazniejszego? Moze to po prostu moja natura? Jeszcze chcialam dopowiedziec, ze nie mam zadnych problemow ze swedzeniem, nie ma zadnych wrzodow, czy innych wizualnych problemow, sluz jest raczej bezwonny.