Dlaczego mam problemy z równowagą?
Dzień dobry. Jestem 19-letnią kobietą i od kilku lat mam problemy z równowagą, wrażenie pogorszenia się słuchu oraz inne problemy. Już w wieku 7-10 lat hałasy na szkolnym korytarzu powodowały u mnie silne bóle głowy, o których jednak nikomu nie mówiłam. Gdy miałam 14 lat bóle głowy nasiliły się u mnie, głowa bolała codziennie, niezależnie od pory dnia czy natężenia hałasu wokół mnie. Ból był na tyle silny i uporczywy, że po jakimś czasie brałam nawet opakowanie ibupromu lub apapu dziennie. To z kolei spowodowało problemy z nerkami i dwunastnicą, ale nie w tym rzecz. Równocześnie z bólami zaczęły pojawiać się zawroty głowy. Te dolegliwości utrudniały mi codzienne funkcjonowanie. Dodam, że nie znaleziono przyczyn neurologicznych ani kardiologicznych. 3 lata temu zauważyłam u siebie problemy z równowagą. Otóż kiedy szłam między dwoma osobami, to pomimo wrażenia, że idę prosto, co chwilę ocierałam lub obijałam się raz o jedną, raz o drugą osobę. Kiedy szłam sama lub z jedną osobą, raz byłam na jednym, raz na drugim skraju (np. chodnika). Po jakimś czasie pojawił się również problem ze słuchem. Całkiem dobrze słyszę ciche oraz niezmącone niczym dźwięki, natomiast głośne dźwięki lub te, które występują w "grupie" razem z kilkoma innymi stanowią dla mnie problem. Nie potrafię ich wyłapywać, identyfikować oraz poprawnie wskazywać ich źródła. Zauważyłam również, że lepiej słyszę, kiedy na kogoś lub coś nie patrWyłączam wówczas zmysł wzroku, a maksymalnie uruchamiam i skupiam słuch. Problemy z równowagą wciąż się utrzymują, choć bóle oraz zwroty głowy pojawiają się sporadycznie. Laryngolog skierował mnie do poradni audiologicznej, jednak do wizyty został jeszcze miesiąc, a ja zastanawiam się czy to wszystko może mieć ze sobą coś wspólnego i bardzo chciałabym zdobyć jakieś informacje na temat tego co może się ze mną dziać. Dodam tylko, że od długiego czasu mam też wrażenie ciągłego "zatkania" uszu. Pozdrawiam i dziękuję.