Dlaczego mam ten ból podczas połykania?
Dzień dobry,
Od około 2 tygodni odczuwam ból o umiarkowanym nasileniu, z lewej strony, podczas przełykania śliny, w miejscu, które trudno jednoznacznie określić - czasem wydaje się, że boli bardziej w uchu, czasem jakby w dziąśle, ale zdecydowanie nie jest to ból promieniujący z gardła, jego źródło umiejscowione jest "bliżej" w szczęce. Dodam, że odczuwam go jedynie w trakcie przełykania, poza tym dolegliwość nie jest odczuwalna.
Brak innych objawów, żadnej gorączki itd.
Wykonałem pantomogram oraz byłem na wizycie u stomatologa, żadnych nieprawidłowości nie wykazano, ani w zębach, ani dziąsłach. Dotykowo węzły chłonne też w porządku. Stomatolog zasugerował, że być może jest to jakiś stan zapalny trudny do uchwycenia. Przez 3 dni stosowałem ibuprom max, 3 razy dziennie, ale sytuacja nie uległa żadnej zmianie.
Ponieważ kiedyś miałem zapalenie ślinianki z tej samej strony, pomyślałem, że tam może tkwić problem. Opis wykonanego USG: Po lewej stronie w górnych partiach ślinianki przyusznej podłużny węzeł chłonny wewnątrzgruczołowy 5x2,2mm. Poza tym ślinianka niepowiększona, o prawidłowej echogeniczności. Brak złogów, przewody ślinowe nieposzerzone.
Obustronnie kilka podłużnych hipoechogenicznych węzłów chłonnych szyjnych - największy po stronie prawej 14x5,5mm, po stronie lewej 14x6mm.
Pytanie: Jakie ew. badania dalej mógłbym wykonać, do jakiego lekarza się zgłosić? Dolegliwość być może nie jest silna, ale jej niedookreślenie powoduje pewien niepokój.