Dlaczego mam ten ciągły ból dziąsła?
Dzień dobry,
Od 2 lat mam problem z bólem zęba/dziąsła. Przeszłam długą drogę, aby pozbyć się problemu,ale nadal nic nie pomaga.
Zaczęło się o diagnozy, że w lewej 6 na dole, po dawnym leczeniu kanałowym znajduje się narzędzie, które prawdopodobnie daje dolegliwości bólowe,bo ząb nie jest dokonca wypełniony. Ząb został ponownie przeleczony kanałowo,narzędzie wyciągnięte. Ból nadal został.
Później lekarz stwierdził,że ból musi być z 7 obok,wiec została ona przeleczona kanałowo. Ból nadal został.
Po czasie trafiłam na lekarza,który stwierdził, że trzeba wymienić wypełnienie,bo prawdopodobnie ono podrażnia. Wykonano overlay na 6tkę z gingiwektomią.
Ból nadal jest utrzymuje.
Było wykonane mnóstwo zdjęć rtg i tomografii oraz badanie na występowanie bakterii, ale niestety nic nie pokazało niepokojącego.
Lekarz stwierdził, że możliwe, że może być gdzieś mikropęknięcie,którego na razie nie widać na zdjęciach.
Postanowiłam usunąć 6 wraz z jednoczesnym wszczepieniem implantu.
Ból został, mniejszy ale nadal jest.
Teraz, gdzie jest tylko implant, mogę dokładnie zlokalizować miejsce bolu i znajduje się ono bliżej 7, między 7 a dziaslem.
Miałam badanie kieszonki sonda periodontologiczna,ale nie wykazało ono patologicznych kieszonek.
Nie zdecyduje się na założenie korony na implant dopóki nie zlikwiduje problemu.
Mam wrazenie, że zostałam zostawiona sama sobie, że mam zyc z tym bólem. Ale się nie da.
Praktycznie nie używam lewej strony do jedzenia. Ból jest praktycznie non stop, raz mniejszy raz większy. Gdy zakładam na 7 i implant wosk stomatolgicznh mam wrażenie że ból ustępuje.
Ból porównałabym do trgo jakbym dotykała żywej tkanki i jest on zlokalizowany między 7 a dziaslem.
W ogólnym badaniu dziąsła wyglądają zdrowo, nie są spuchnięte i czerwone.
Proszę o pomoc, kogoś kto nie zostawi mnie z bólem.