Dlaczego mam to silne parcie na mocz?
Dzień dobry! Mój problem to jest ogromne parcie na pęcherz podejrzewam. Zaczęło się że pewnego dnia po obudzeniu odczułem pieczenie cewki moczowej i parcie na pęcherz przez cały dzień nie wyszedłem z toalety. Poczytałem trochę na ten temat i stwierdziłem, że to może być zapalenie pęcherza stwierdziłem że to z czasem minie i zażywałem witaminy i minerały duże ilości suszonej żurawiny oraz (Furagina). Po około 2 tygodniach nie odczułem poprawy z czasem te parcie jest tylko większe i to tego stopnia że aktualnie nie wychodzę z domu; kontynuując udałem się do bodajże urologa; lekarz przebadał mi nerki, pęcherz, jądra i cewkę moczową wszystko jest zdrowe i dobrze, „profilaktycznie przepisał mi antybakteryjny antybiotyk (Zinat) po ukończonej kuracji nie odczuwam żadnej poprawy oprócz zniszczonej flory bateryjnej :)) Od czasu kiedy parcie na pęcherz się pojawiło mija około 3 miesiące nie wiem co mam robić jest bardzo źle za niedługo idę do szkoły. Zamierzam się udać do psychoterapeuty i liczę na tabletki przeciwlękowe bo nie mam czasu na żadne szukanie przyczyny ani picie herbatki i słuchania muzyki relaksacyjnej. Najgorsze jest to że mieszkam za granicą co się wiąże z długimi trasami i wtedy właśnie jest najgorzej; jak na drodze pojawia się korek momentalnie jest takie parcie że myśle że nie wytrzymam także na pewno to jest na tle psychicznym a objawy są zgodne z tymi co są przypisane do nerwicy pęcherza. Pozdrawiam i z góry dziękuję :)