Dlaczego po zapaleniu zatok tak się duszę?
Witam, mam 19 lat. Jakoś w sierpniu przechodziłam zapalenie zatok. Po wizycie u lekarza i zastosowanym leczeniu objawy minęły. Jednak jakoś w grudniu pojawiły się drobne problemy. W gardle zaczęłam odczuwać obecność gęstej wydzieliny, która konsystencją przypomina jakby klej. Wyplucie jej jest bardzo ciężkie, ale konieczne gdyż bez tego zaczynam się dusić, nie mogę mówić, oddychać. Bardzo mnie to niepokoi. Z początku myślałam, że mam nadmierną produkcję śliny, jednak owa wydzielina przybiera zabarwienia od białej, przez żółto-zieloną , aż czasami po czerwoną (jakby krwista). Po wypluciu natychmiastowo dostaję kataru o takiej samej konsystencji i barwie. A potem w kółko raz wydzielina z gardła, katar i tak dalej. Stało się to uciążliwe, bo pojawia się rano, przed snem, po jedzeniu (spożywanie produktów o konsystencji emulsji odpowiada całkowicie), podczas mówienia. Bardzo utrudnia mi funkcjonowanie, a walka z tym powoduje u mnie opadanie z sił.
Wybrałam się do lekarza i dostałam skierowanie do poradni otolaryngologicznej. Niedługo się tam wybieram, jednak chciałam się dowiedzieć co może być przyczyną takich objawów i czy w jakiś sposób można je trochę złagodzić.
Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.