Dlaczego przy leczeniu niedoczynności wypadają mi włosy?
Od września leczę się na niedoczynność tarczycy (tsh wynosiło 6 z kawałkiem), najpierw dawką euthyroxu 20, aktualnie 38 (i akutalnie tsh 1,3). od dwóch-trzech miesięcy zaczęły wypadać mi włosy garściami i mam wrażenie że początek tego procesu pokrywa się z momentem w którym zwiększono mi dawkę leku. czy to ma jakiś związek? jeśli nie, co mogę zrobić żeby poprawić stan włosów?