Dlaczego rana po operacji wyrostka źle się goi?
Mąż przeszedł operacje usunięcia wyrostka robaczkowego z perforacja. Odbyła się próba laparoskopowa, następnie cięcie klasyczne. Drenaż. Operacja miała miejsce w Grecji. W drugiej dobie wystąpiła wysoka gorączka 39, otrzymał antybiotyk, następnie po wyjściu że szpitala kolejny cipronix. Po 7 dniach po operacji zdjeto szwy. Po 9 dniach pojawiła się wysoką gorączka 39 st oraz wysiek ropny z głównego cięcia. Rana została oczyszczona, pobrany wymaz. Stwierdzono obecność e coli wlaczono antybiotyk amoksiklaw, codzienne płukanie rany. Wydobywająca się ropa niebywałe śmierdziała. Po kilku dniach antybiotykoterapi przestało śmierdzieć. W 10 dniu brania antybiotyku znów gorączka, oraz zaczerwienienie i opuchnięcie blizny po drenażu. Rana została naciata, wysiek ropy. Skąd taki obrót sytuacji? Ropa wycieka, gorączka nadal w okolicach 38. Czy powinniśmy przeprowadzić dodatkowe badania bądź włączyć inny antybiotyk? Jak długo może trwać takie sączenie się i gojenie rany?