Dlaczego słyszę, jak coś mi świszczy w okolicach serca?
Nie wiem co to może być, czy mam to zignorować, czy też nie, ale wolę się upewnić. W tym roku przeszłam operacje typu ASDI z plastyka zastawki mitralnej. Wszystko działało tak, jak ma działać, aż razu pewnego słyszę jakieś swisty w klatce piersiowej. Siedzę i normalnie słyszę, jak coś mi swiszczy w rytm bicia serca. Mam nieregularne skoki pulsu, więc im większy puls tym szybciej to coś swiszczy. Im bardziej jestem zmęczona, tym mocniej to piszczy. Denerwuje mnie to, bo siedzę i coś się odzywa, a nie wiem czy ma to związek z operacjaa, czy nie. Mam to ingerować dalej, czy coś robić? Proszę o opinie.