Duszący kaszel po "wodzie z jeziora"
mąż ok. 4 tyg. ma duszący kaszel, napadowy, prześwietlenie płuc nic nie wykazało, osłuchowo lek. rodz. nic nie słyszy. czy taki kaszel może powodować jakieś żyjątko z jeziora? Mąż uczulił się na "wodę z jeziora". na rybach, woda prysnęła mu do oka,natychmiastowe spuchnięcie, worki pod oczami. Ponownie ~5 tyg.temu, sytuacja się powtórzyła, ale mąż już miał krople do oczu po 1 razie i szybko się z tym uporał. Niestety pojawił się kaszel. Maż kojarzy go z przeziębieniem. mąż traci na wadze.