Dziwne uczucie w brzuchu - czy jestem w ciąży?
A więc tak, kocham się z moim chłopakiem bez żadnych zabezpieczeń, więc liczyłam się z tym, że mogę zostać mamą. Na początku lipca kilka tygodni po stosunku (w którym mój chłopak kończył we mnie wtedy jeszcze z prezerwatywą) miałam mdłości i zawroty głowy, jednak nie było wymiotów podejrzewałam, że mogę być w ciąży, lecz na jakiś czas od czasu objawów, był, że tak powiem, spokój aż do czasu kiedy zaczęłam mieć podwyższoną temperaturę. Utrzymywała się ona przez kilka dni. Następnie gdzieś w okolicach listopada zaczęłam słyszeć jak tak głośno bulgocze mi w brzuchu, to było przeważnie późnymi wieczorami o godz. od 22- 01, czasami były wcześniej i bardziej ciche, a czasami zupełnie takie jak by ktoś przelewał wodę w moim brzuch i takie skrzypiące stare drzwi. Wiem, że to dość dziwne porównanie.
Dodam jeszcze, że w między czasie znacznie zaokrąglił mi się brzuch, a jestem raczej szczupła osoba i nie mam tendencji do tycia. Później czułam tak jak by ktoś mnie dotykał od środku , teraz nie od niedawna da się wyczuć bąbelki na dole brzucha. Są takie jak by pękały w środku i czuć je przez skórę. W tedy gdy już w sumie byłam pewna ze to ciąża wybrałam się do lekarza, a tam pani ginekolog powiedziała mi, że nie widzi pęcherzyka i że nie jestem w ciąży. Zrobiła mi tylko badanie dopochwowe i nic więcej.
Czasami kłuje mnie w okolicy pępka, tak jak by szczypie. Ale nie wiem czy to ma coś wspólnego i czasami również kuje mnie pod zebrami. Np. teraz czuje przez skórę te pękające pęcherzyki. I to słychać takie specyficzne dźwięki i są głośne. Brzuch zwłaszcza po kolacji robi się duży i nabrzmiały. Czy to możliwe, że to nie ciąża? Co powinnam zrobić?
Proszę o pomoc. Z góry bardzo dziękuję:)