Fatalne samopoczucie, zmęczenie i bóle mięśni - co może być przyczyną?
W listopadzie zdiagnozowano u mnie Hashimoto i poczatki niedoczynności
TSH - 2,9 (norma 0,2700-4,2000)
FT3 - 3,28 (2,00-4,40)
FT4 - 1,29 (0,93-1,70)
anty-TPO 50,30
anty-TG 325
Na początku grudnia lekarz przepisał mi Euthyrox 25 i przez pierwsze 3 tygodnie było świetnie - nigdy nie miałam tyle energii, w końcu nie byłam zmęczona, ospała. Między Świętami a Nowym Rokiem niestety się przeziębiłam i po tym znów wszystko wróciło - ogromne zmęczenie, które uniemożliwia pracę, czasami bóle mięśni (ramion mimo braku wysiłku czy dźwigania).
Na badaniach kontrolnych uzyskałam następujące wyniki
TSH - 1,16
Ft3 - 3,21
FT4 - 1,36
Czy ktoś wie jaka jest przyczyna takiego stanu? Dobrych (chyba?) wyników i fatalnego samopoczucia? Za duża/za mała dawka? Czy możliwe, że po początkowym strzale hormonu organizm się przyzwyczaił?