Infekcje bakteryjno-grzybicze
Witam jestem w 5/6 miesiącu ciąży od samego początku mam problem z infekcjami bakteryjno-grzybicznymi wcześniej leczono mnie na chybił trafił (pimafucin/ginalgin/nystatyna/natamycyna)
obecnie jestem po wymazie z pochwy i wg wyników: wych. grzyby drożdżopodobne dość licz. kol., wych. Lactobacillus spp. licz. kol.
Czy można mnie jakoś inaczej z tego wyleczyć niż Natamycyną po raz kolejny?
Jak w tym przypadku z partnerem (nie dostałam żadnych tab. itp dla niego)?
Jaki wpływ na płód ma to co mam?